W dniu 19 czerwca wzięliśmy udział w spływie kajakowym na Kaszubach.
Ta impreza była możliwa dzięki pomocy Daniela, który w marcu bieżącego roku wziął udział w maratonie na Jeziorze Bajkał i przeprowadził akcję charytatywną na rzecz naszej Placówki.
To pierwsza taka impreza w historii naszej Placówki.
Płynęliśmy Górną Radunią z Ostrzyc do Kiełpina 13,5 km. Pogoda dopisała. Trasa przepiękna, bardzo malownicza i urozmaicona. Zaczyna się w pobliżu mostu drogowego w Ostrzycach. Po 50-100m czekało na nas kilka stopni przy dawnym młynie. Tam Pani Lucynka z Agnieszką zaliczyły małą wpadkę. Po przepłynięciu 1,5 km wypłynęliśmy na jezioro Trzebno, gdzie spotkały się wszystkie osady kajakowe. Dzieliliśmy się pierwszymi wrażeniami, niewielkim doświadczeniem i poradami. Jak się okazało najwięcej kłopotów ze sterowaniem i wiosłowaniem miał tim Pani dyrektor i Wiki. Pani Tereska mimo dobrej kondycji fizycznej też nie dała rady płynąć z Jędrkiem. Po przepłynięciu jeziora zrobiliśmy mały postój i podmianę w niektórych ekipach. Teraz mogliśmy spokojnie płynąć dalej Radunią, pokonując kręte meandry wśród zielonych łąk, pól i pastwisk, omijając zwalone gałęzie i inne przeszkody. Płynęliśmy pod mostami drogowymi i kolejowymi, przez miejscowości: Goręczyn i Somonino. Mieliśmy okazję pozdrowić rodzinkę dzikich kaczek i rodzinkę łabędzi. Pokonanie trasy zajęło nam 4,5 godziny. Zmęczeni, mokrzy, ale pełni wspaniałych wrażeń i bogatsi o nowe doświadczenia z uśmiechem na ustach dotarliśmy do bazy Kaszubskich Kajaków. Tam na podsumowanie wyprawy zrobiliśmy ognisko z kiełbaskami. Apetyty dopisywały, a opowieściom nie było końca…
